Kalifornijska policja poinformowała, że z jadącej autostradą karetki wyskoczyła pacjentka, która następnie została śmiertelnie potrącona przez inny samochód.
Pacjentkę, której tożsamości nie ujawniono, przewożono w poniedziałek z centrum medycznego w Pleasanton do szpitala psychiatrycznego w San Leandro. W pewnym momencie kobieta się uwolniła i wyskoczyła z ambulansu. Zginęła na miejscu.
Josh Roberts z Kalifornijskiego Patrolu Autostrad stwierdził, że śledczy próbują teraz ustalić, jak to się stało, że kobieta była w stanie wyskoczyć z karetki.
(hm)