„No przecież się kurwa nie zatrzymam” – za to zdanie wypowiedziane w Empiku we wrocławskim Renomie przed sądem stanie dziś Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Doniesienie złożyli policjanci z komisariatu Stare Miasto. Owsiak jest obwiniony o to, że „14 listopada około godz. 18:40 we Wrocławiu na ul. Świdnickiej 40 w miejscu publicznym używał słów nieprzyzwoitych”. Zgodnie z kodeksem wykroczeń, grozi za to do 1500 zł grzywny, nagana albo nawet ograniczenie wolności.
Na Owsiaka doniósł policji anonimowy internauta. Przekleństwo usłyszał podczas promocji książki „Obgadywanie świata”. Policja potwierdziła – szef WOŚP – publicznie wypowiedział słowo „k…”. Wszczęto więc postępowanie i sprawa trafiła do sądu. Rozprawa Owsiaka rozpocznie się dziś o 13.30.
aip