-0.4 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Oświadczenie Sądu Najwyższego o zawieszeniu przepisów ustawy o SN wywołuje krytykę

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Oświadczenie Sądu Najwyższego o zawieszeniu przepisów ustawy o SN wywołuje krytykę. Sąd Najwyższy twierdzi, że zawiesił stosowanie części przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym w związku ze skierowaniem pięciu pytań do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Pytania dotyczą zgodności ustawy z prawem europejskim. Ich przedmiotem jest między innymi skrócenie kadencji sędziów sądu w związku z przekroczeniem wieku emerytalnego.

Była minister sprawiedliwości Barbara Piwnik uważa, że dzisiejsza decyzja Sądu Najwyższego nie przybliży rozwiązania problemów wymiaru sprawiedliwości. W Polskim Radiu 24 wyraziła zaskoczenie taką decyzją. Barbara Piwnik dodała, że postępowanie przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej potrwa kilka miesięcy, a to oznacza „kolejne miesiące niepewności”.

Profesor Krystyna Pawłowicz powiedziała, że w polskim systemie prawnym nie istnieje taka instytucja jak zawieszenie ustawy. Na antenie PR24 tłumaczyła, że „nie można zawiesić prawa”, a Sąd Najwyższy „stworzył instytucję”, która nie istnieje w polskim prawie.
Krystyna Pawłowicz wyjaśniła, że możliwość nakazania usunięcia jakichś przepisów z obrotu prawnego przysługuje wyłącznie Trybunałowi Konstytucyjnemu, który wydaje orzeczenia o zgodności bądź niezgodności ustawy z konstytucją. Prawniczka podkreśliła, że Sąd Najwyższy nie ma takiego uprawnienia. W ocenie Krystyny Pawłowicz, „to, co zrobił dziś SN to jest jawny bunt przeciwko prawu i przeciwko konstytucji”.

Sąd Najwyższy twierdzi, że zawiesił stosowanie trzech artykułów ustawy o SN. Dodatkowo Sąd Najwyższy – na mocy postanowienia 7 sędziów – zadał 5 pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Jak powiedział rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski, od tych pytań zależy rozstrzygnięcie sprawy z zakresu unijnej koordynacji systemu zabezpieczenia społecznego. Jednak w składzie rozpoznającym znalazło się dwóch sędziów Sądu Najwyższego, którzy ukończyli już 65 lat.

„Na tle tej sytuacji i możliwości orzekania przez tych sędziów Sąd Najwyższy zadał pytania dotyczące między innymi zasady niezależności i niezawisłości sądów oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. „Chodzi też o zasadę nieusuwalności sędziów”- mówił sędzia Michał Laskowski.
Rzecznik Sądu Najwyższego uważa, że do czasu odpowiedzi unijnego Trybunału, KRS i prezydent nie powinni podejmować czynności w sprawie sędziów, którzy ukończyli 65 lat.
Rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa, sędzia Maciej Mitera odmówił ustosunkowania się do decyzji SN do czasu zapoznania się pytaniami, które organ ten skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu, w stan spoczynku przeszli z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia.

Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Siekaj &jl & wcześn./jl/dyd

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520