Papież powiedział, że Chrystus zmartwychwstał i poszukuje tych, którzy się zagubili i towarzyszy odrzuconym i cierpiącym. Papież po mszy Zmartwychwstania Pańskiego wygłosił Orędzie Wielkanocne.
W wielkanocnych uroczystościach na placu św. Piotra w Watykanie uczestniczyły tysiące wiernych ze wszystkich stron świata.
Podczas wcześniejszej, nieplanowanej homilii w czasie niedzielnej mszy mówił Ojciec Święty o bólu migrantów i ostro skrytykował biurokratyczne bariery, które stoją na drodze rozwiązania tego palącego i wciąż rosnącego na świecie problemu.
W swoim wielkanocnym orędziu Franciszek zaapelował o pokój w takich krajach, jak Syria, Irak, Ukraina oraz w Afryce. Mówił o konieczności niesienia pomocy potrzebującym w tych krajach, bo ludzie ci uciekają przed wojami, przemocą i terroryzmem ze swoich domów.
„Zmartwychwstały Pasterz towarzyszy zmuszonym do opuszczenia swojej ziemi z powodu konfliktów zbrojnych, głodu, terroryzmu i opresyjnych reżimów” – powiedział papież i zaapelował, by dzielić się z przymusowymi imigrantami chlebem i nadzieją. Na Plac św. Piotra przybyło 80 tysięcy wiernych. Na zakończenie Franciszek udzielił błogosławieństwa urbi et orbi.
Okolice Watykanu były w niedziele dodatkowo strzeżone przez włoskie służby i straże watykańskie, wzmocniono między innymi kontrole przy wejściu na plan św. Piotra, który, jak nakazuje kilkudziesięcioletnia tradycja był ozdobiony kwiatami z Holandii.
RED. AIP/IAR/fot.twitter