Spotkanie eliminacyjne z Danią będzie kluczowe w kontekście awansu do finałów Mistrzostw Świata w Rosji. Zwycięstwo pozwoli kadrze Adama Nawałki nie oglądać się za siebie i na wyniki innych rywali. Bardzo możliwe, że już na początku września Biało-czerwoni wywalczą awans na MŚ 2018.
Do tego jednak trzeba kompletu punktów – zwłaszcza na trudnym terenie w Danii. Jakim składem powinniśmy zagrać, by zmaksymalizować szanse na trzy punkty?
– Spotkanie eliminacyjne z Danią będzie kluczowe w kontekście awansu do finałów Mistrzostw Świata w Rosji. Zwycięstwo pozwoli kadrze Adama Nawałki nie oglądać się za siebie i na wyniki innych rywali. Bardzo możliwe, że już na początku września Biało-czerwoni wywalczą awans na MŚ 2018. Do tego jednak trzeba kompletu punktów – zwłaszcza na trudnym terenie w Danii. Jakim składem powinniśmy zagrać, by zmaksymalizować szanse na trzy punkty?
– W obliczu braku występów Wojciecha Szczęsnego w Juventusie, nie ma wątpliwości, kto stanie między słupkami w meczu z Danią. Łukasz Fabiański nie schodzi poniżej solidnego poziomu, więc może się spodziewać występu w najbliższym meczu eliminacyjnym.
– Prawy obrońca nie ma sobie równych w kadrze od lat. O ile tylko zdrowie dopisuje, Piszczek jest pewniakiem w kadrze Adama Nawałki – tak samo będzie również z Danią.
– Ostatnie dwa spotkania kończył przed czasem z powodu czerwonych kartek. To był zły prognostyk przed zgrupowaniem kadry, ale znając selekcjonera reprezentacji Polskim, na pewno wystawi obrońcę Legii Warszawa. Pazdan zawsze prezentował się o wiele lepiej w kadrze niż w klubie – to będzie dla niego szansa, by zmazać plamę po błędach z Sheriffem i Zagłębiem Lubin.
– Obok Mączyńskiego postawiony zostanie drugi z pomocników – nieco mniej doświadczony, ale obdarzony wielkimi umiejętnościami, Karol Linetty. We Włoszech spędził co prawda tylko 112 minut w dwóch meczach, lecz wystarczy mu to, by zachować świeżość na pojedynek z Danią.
– Lider defensywy Monaco od tygodni bierze zastrzyki przeciwbólowe, by móc grać w ważnych spotkaniach o punkty. Z pewnością nie przepuści okazji, by wygrać także w reprezentacji. Glik w trzech kolejkach Ligue1 za każdym razem trafiał do najlepszej jedenastki – Adam Nawałka może mieć ból głowy przed meczem, ale oprócz Kamila, dysponowany jest tylko Thiago Cionek i Jan Bednarek – wybór padnie więc na zawodnika Monaco.
– „Jędza” od biedy – tak jak każdy inny obrońca w naszej reprezentacji – może grać na lewej stronie defensywy. Obecnie, zawodnik Legii, nie ma jednak sobie równych. W zasadzie od początku Euro 2016 otrzymał kredyt zaufania od Adama Nawałki i wykorzystuje swoją szansę – po co więc to zmieniać?
– Na prawym skrzydle od lat niepodzielnie rządzi Kuba. Trudno nam uwierzyć, że selekcjoner wystawi w pierwszym składzie debiutanta, czy zawodnika mniej sprawdzonego od Błaszczykowskiego – waga meczu z Duńczykami jest zbyt duża, by móc pozwolić sobie na eksperymenty.
– Śmiemy twierdzić, że polska jedenastka wyjdzie na Duńczyków w ustawieniu 4-2-3-1. Jest to spowodowane tym, że środek pomocy w naszej drużynie po raz pierwszy od bardzo dawna wygląda na niezwykle solidny, a w ataku nie ma za bardzo w czym wybierać. Arkadiusz Milik musi pogodzić się z rolą zmiennika Driesa Mertensa w Napoli, a Łukasz Teodorczyk ma spadek formy. W takim wypadku, jednym z trójki środkowych pomocników będzie ten, który wygryzł ze składu Grzegorza Krychowiaka – Krzysztof Mączyński.
– Po drugiej stronie boiska ustawiony będzie Kamil Grosicki. Nie wyobrażamy sobie innego zawodnika na tej pozycji – zwłaszcza że Sławomir Peszko opuścił zgrupowanie i jedynym skrzydłowym, który mógłby teoretycznie zastąpić „TurboGrosika” będzie debiutant – Maciej Makuszewski. Grosicki ma na zapleczu Premier League dwa gole i trzy asysty w pięciu spotkaniach. Oby skuteczność sprawdziła się również z „Duńskim Dynamitem”.
– Dublet z Werderem i trafienie z Bayerem Leverkusen. Kapitan, najlepszy napastnik w Europie wśród Polaków i prawdziwy lider całej drużyny – opis tylko dla tych, którzy jeszcze powątpiewają w istotę „Lewego” w kadrze.
(AIP)