Jeden pocisk artyleryjski z zapalnikiem oraz 5 kostek niemieckiego trotylu z czasów II wojny światowej wykopali saperzy na terenie Nowego Lasu w gminie Głuchołazy.
Na pocisk kaliber 75 milimetrów trafiła w czwartek koparka firmy wykonującej we wsi kanalizację. W samym środku wsi stara amunicja zagroziła wybuchem, policja musiała ewakuować cztery sąsiednie budynki. Po południu na miejsce przyjechał patrol saperski z Brzegu i zabrał wojenną amunicję do zniszczenia. Kostki trotylu tzw. amunicja saperska znajdowane są jeszcze w trakcie remontów starych mostów. Używano ich do wysadzania ważnych obiektów, ale nie zawsze w czasie walk detonacja dochodziła do skutku.
Przed miesiącem saperzy z Brzegu usuwali trotyl pozostawiony na moście w Dzierżonowie w województwie dolnośląskim. W Nowym Lesie prawdopodobnie tuż po przejściu frontu w 1945 roku ktoś sprzątał pozostałości po walkach i wrzucił amunicję do leju po bombie, a potem zasypał to ziemią. W wykopie leżało też ok. 50 pustych łusek artyleryjskich.