-0.4 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Operator Polsatu pobity przez radnego z Wołczyna

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Po oskarżeniu o groźby karalne i uderzenie operatora Polsatu policja zabrała radnemu z Wołczyna Ludwikowi B. broń myśliwską. Broń poczeka w policyjnym depozycie do czasu wydania wyroku przez sąd.

Dwa tygodnie temu ekipa Polsatu pojechała do gospodarstwa Ludwika B. w Wierzbicy Dolnej. Dziennikarze chcieli zapytać radnego, dlaczego wylewa fekalia, gdzie popadnie, i czy w związku z wyrokiem za ten proceder zrzeknie się mandatu radnego.

Ludwik B. najpierw wulgarnie kazał dziennikarzom „wypier…”, a następnie zagroził, że im „przypier…” , po czym tak mocno uderzył operatora kijem, aż polała się krew. W Wołczynie od dawna było tajemnicą poliszynela, że Ludwik B., radny PSL-u i były wiceprzewodniczący rady miejskiej, wypompowuje szambowozem nieczystości, po czym nie wywozi ich do oczyszczalni ścieków, tylko wylewa do rowów. Mieszkańcowi Krzywiczyn, który to w końcu oficjalnie zgłosił, Ludwik B. wylał zawartość szamba pod domem. Miał mu też kilkakrotnie grozić, m.in. słowami: „Gościu, już nie żyjesz, załatwimy to inaczej!” i gestem podrzynania gardła.

W końcu po ataku na dziennikarza policja odebrała krewkiemu radnemu broń. Ludwik B. miał dwie sztuki broni myśliwskiej, obie zostały zabezpieczone w policyjnym depozycie.

– Decyzja o zabezpieczeniu broni nie jest obligatoryjna. Musi wynikać z posiadanych informacji, które uzasadniają taką czynność. Biorąc pod uwagę charakter ostatniego zdarzenia, kluczborska policja zabezpieczyła w ubiegłym tygodniu broń mężczyzny, do czasu rozstrzygnięcia sprawy z sądzie – informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Po pobiciu operatora zareagowało również Polskie Stronnictwo Ludowe. Została podjęta decyzja o wszczęciu procedury dyscyplinarnej. Nawet jeśli PSL wyrzuci Ludwika B. z partii, nie oznacza to, że przestanie być radnym. Tylko skazanie prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności (nawet w zawieszeniu) spowoduje utratę mandatu. Kluczborski sąd jest dla Ludwika B. bardzo pobłażliwy. Nawet za groźby karalne chciał dać mu tylko grzywnę.

W sprawie uderzenia operatora Polsatu kluczborska policja prowadzi dwa postępowania.

Mirosław Dragon, Fot. Polsat Interwencja

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520