Po rezygnacji z funkcji premiera Beata Szydło zostanie członkiem rządu Mateusza Morawieckiego.
– Świadoma odpowiedzialności za historyczny moment w jakim znajduje się teraz Polska, pozostanę w rządzie, by kontynuować „dobrą zmianę” – stwierdziła w piątek w Sejmie premier Beata Szydło.
Już w czwartek nieoficjalnie mówiło się o takim scenariuszu. Szydło miałaby zostać ministrem bez teki i nadzorować sprawy społeczne, a także sprawować funkcję wicepremiera.
– Dziękuję całej Izbie za współpracę przez te dwa lata. To był dla mnie zaszczyt – mówiła dziś premier w Sejmie. – Rozwój jest kluczem do tego, by Polska stała się państwem, które będzie mogło konkurować z najlepszymi – podkreślała.
Jakub Oworuszko AIP