Pełne odnowienie przestarzałej infrastruktury wodociągowej w Polsce może potrwać nawet 100 lat, alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. W najnowszym raporcie Izby czytamy, że „awarie sieci to w Polsce codzienność”. Dochodzi nawet do 100 tysięcy przypadków rocznie.
Przedsiębiorstwa wodociągowe nie zawsze wywiązują się obowiązku dbałości o wydajność i bezawaryjność sieci – ocenia prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Widać to – jego zdaniem – na przykładzie przypadków wykrycia i usunięcia usterek sieci. Tylko cztery ze skontrolowanych ją następnie zdezynfekowało. Dostawcy wody też często nie kontrolują jakości wody już po usunięciu awarii.
Woda w kranach ma często niedostateczną jakość i ciśnienie, dostarczana jest z przerwami i w niewystarczającej ilości – czytamy w raporcie.
NIK zwraca uwagę na niedostateczny nadzór ze strony burmistrzów i prezydentów miast nad przeprowadzaniem przez przedsiębiorstwa wodociągowe kontroli stanu technicznego sieci i obiektów sieci wodociągowej.
IAR / NIK / mt