Wiceminister Jarosław Zieliński ma nadzieję, że za rok, podczas obchodów stulecia odzyskania niepodległości, na manifestacjach nie będzie rasistowskich czy ksenofobicznych transparentów. Wiceszef MSWiA powiedział w Polskim Radiu 24, że Polska jest krajem o wielowiekowej tradycji tolerancji i brzydzi się wrogością wobec osób innego wyznania czy koloru skóry.
Jarosław Zieliński podkreślił, że rządzący i Polacy absolutnie nie godzą się na takie transparenty, jakie pojawiły się na tegorocznym Marszu Niepodległości. Dodał, że cała sprawa dotyczyła tylko garstki uczestników pochodu i została wyolbrzymiona oraz wykorzystana przeciwko Polsce na Zachodzie po to, by kreować fałszywy obraz naszego kraju. „Ale to że została wyolbrzymiona to nie znaczy, że możemy w najmniejszym stopniu choćby to usprawiedliwiać i tolerować. Nie można też tego wyolbrzymiać, bo to jest krzywdzące dla tych kilkudziesięciu tysięcy demonstrantów, którzy przyszli na Marsz Niepodległości po to, by zamanifestować swój patriotyzm oraz przywiązanie do niepodległości i naszej ojczyzny” – powiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Sprawę transparentów, które pojawiły się na tegorocznym Marszu Niepodległości, bada warszawska prokuratura.
Śledztwo dotyczy ewentualnego propagowania faszyzmu lub nawoływania do nienawiści. Według medialnych doniesień, na marszu pojawiły się transparenty z hasłami rasistowskimi.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Polskie Radio 24/md/zr