Z nowojorskiego lotniska Kennedy’ego w Stanach Zjednoczonych przewieziono do szpitala stu pasażerów samolotu, który przyleciał z Dubaju. Pozostałych 400 pasażerów tego samolotu poddano kwarantannie.
Pasażerowie i obsługa samolotu mają objawy wskazujące na grypę – wysoką temperaturę, kaszel i problemy żołądkowe – poinformowało Nowojorskie Centrum Kontroli Chorób.
Przedstawiciele przewoźnika twierdzą, że kilku pasażerów było chorych już w Dubaju, zanim samolot wystartował.
Podczas trwającego ponad 12 godzin lotu do Nowego Jorku coraz więcej osób skarżyło się na dolegliwości. Po wylądowaniu poważnie chorych było już stu pasażerów.
Samolot leciał z Arabii Saudyjskiej przez Dubaj do Nowego Jorku.IAR/ Małgorzata Kałuża, Nowy Jork/em/kano