Nowy Jork czeka na Franciszka

Nowy Jork czeka na papieża Franciszka. W czwartek Franciszek zakończy wizytę w Waszyngtonie i tego samego dnia poleci na Manhattan. Spędzi tam 36 godzin. Z powodu papieskiej wizyty w całym mieście wprowadzono nadzwyczajne środki ostrożności. Miejsca, które odwiedzi Franciszek na Manhattanie od kilku dni są pod szczególnym nadzorem policji i służb specjalnych. Jeden z nowojorskich komisarzy odpowiedzialnych za bezpieczeństwo papieża osobiście sprawdzał wczoraj zabezpieczenia wokół katedry św.Patryka. Papieska podróż zbiega się w czasie z wizytą w siedzibie głównej ONZ niemal 200 światowych przywódców, dlatego dla służb jest to największa tego typu operacja w historii. Na samym tylko Manhattanie porządku pilnuje 6 tysięcy policjantów. Na ulicach są też żołnierze z ostrą bronią. Przedstawiciele służb zapewniają, że nie ma informacji wskazujących na zagrożenie zdrowia lub życia Franciszka. Jak relacjonuje z Nowego Jorku wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, władze miasta apelują do mieszkańców, by ci nie używali w tych dniach samochodów, ale przesiedli się do metra. Wszystko w związku z zamknięciem niektórych ulic, m.in. Piątej Alei przy której mieszkać będzie papież i gdzie znajduje się katedra św. Patryka. Utrudnienia będą obowiązywać także w rejonie Central Parku.
Po wylądowaniu na lotnisku Johna Kennedy’ego papież pojedzie do katedry na Mahnattanie, by wziąć udział w nieszporach. W piątek przemówi na forum ONZ i wraz z przedstawicielami innych religii modlił się na Ground Zero, miejscu zamachów terrorystycznych z 11 września. Spotka się również z dziećmi i rodzinami migrantów i odprawi mszę w Madison Square Garden.