Japońska korporacja przeprowadziła kolejną konferencję, dzięki której wiemy znacznie więcej na temat konsoli Switch.
Najważniejsza informacja konferencji dotyczyła nowej odsłony serii The Legend of Zelda – Breath of the Wild będzie tytułem startowym na kolejną konsolę Nintendo. Na dużo więcej atrakcji na premierę ciężko jednak liczyć. Pozostałe produkcje to Super Bomberman (kolejna odsłona klasycznej serii), 1/2 Switch (zestawi mini-gierek) oraz Skylanders Imaginators i Just Dance 2017 (znane z innych platform).
Nintendo zapowiedziało również kilka produkcji dużych zachodnich wydawców, które pojawią się na Switchu. Będzie to między innymi Minecraft, FIFA czy Skyrim. Największe zainteresowanie wzbudziły jednak zupełnie nowe produkcje. Na konferencji zapowiedziane zostało między innymi Super Mario Odyssey, które zaoferuje otwarty świat. Oprócz tego powstaje RPG Xenoblade Chronicles 2 i niegdyś planowany jako tytuł na wyłączność dla PS4 Rime (gra zostanie wydana również na inne platformy). Wszystkie te gry mają pojawić się w sprzedaży jeszcze w tym roku.
Nintendo zapowiedziało również, że usługa sieciowa Switcha będzie wymagać abonamentu, ale pojawi się on dopiero jesienią. Japońska korporacja chce zachęcić graczy do płacenia wprowadzając, śladami Sony i Microsoftu, darmowych gier. W tym jednak wypadku mówimy o sporym rozczarowaniu. Nintendo zaoferuje jedną grę z NES-a lub SNES-a, która dostępna będzie tylko na miesiąc. Nintendo Switch dostępne będzie w marcu w cenie 300 dolarów. Na razie nie jest znana polska cena.
aip, Fot. Mat. prasowe