Prawo o kuratorach sądowych do poprawki – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. W opinii kontrolerów, prawo regulujące pracę kuratorów sądowych ma wiele luk. Brakuje jednolitych zasad dotyczących między innymi naboru, szkolenia, czy zapewnienia bezpieczeństwa kuratorom, którzy często spotykają się z agresją podopiecznych.
Warunki pracy też zostawiają wiele do życzenia, mówi prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. „Kuratorzy zawodowi muszą borykać się z trudnymi warunkami lokalowymi. Z tego powodu często kontakt kuratora z podopiecznym odbywa się w obecności innych kuratorów. Takie warunki nie zapewniały poufności spotkań, a także mogły negatywnie wpływać na efektywność pracy. W żadnym z kontrolowanych sądów nie przeznaczono odrębnych pomieszczeń dla kuratorów społecznych”, dodaje Krzysztof Kwiatkowski.
Najwyższa Izba Kontroli wskazuje na konieczność nowelizacji ustawy regulującej pracę kuratorów, a Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianami.
Jest to konieczne, bo jak zauważa prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, „system nie przystaje do współczesnych realiów”.”Działalność kuratorów od blisko 60. lat wciąż jest oparta na modelu społeczno – zawodowym ukształtowanym w latach 60. Ubiegłego wieku. Niewielka modernizacja tego modelu w latach 90. nie zmieniła, ani sytuacji i warunków pracy kuratorów sądowych, ani sposobu ich postrzegania”, dodaje Krzysztof Kwiatkowski.
W Polsce jest około 5,2 tys. kuratorów zawodowych i ponad 20 tysięcy kuratorów społecznych.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ Martyna Szymczakowska/kj