Policja aresztowała w czwartek drugiego pilota samolotu, który miał odbyć lot czarterowy z Michigan do Massachusetts. Mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu.
Do zatrzymania doszło w Traverse City. Kapitan tamtejszej policji Kevin Dunklow poinformował, że test alkomatem wykazał, iż stężenie alkoholu we krwi pilota czterokrotnie przekraczało dopuszczalną normę dla kierowców.
Alkohol wyczuł u kolegi pierwszy pilot. Z powodu incydentu lot do Bedford trzeba było przesunąć o kilka godzin. Pilot, który latał dla Talon Air, został już zwolniony.
(jj)