Niepowodzeniem zakończył się kolejny test amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Rakiecie typu SM-3 nie udało się strącić atrapy nadlatującego pocisku balistycznego średniego zasięgu. Rakieta użyta podczas testu ma trafić do bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce.
Test tarczy antyrakietowej odbywał się na Pacyfiku. Brał w nim udział niszczyciel John Paul Johnes, będący elementem systemu obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej Aegis. Jak poinformowała Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych, radary namierzyły pocisk balistyczny wystrzelony z wyspy Kauai na Hawajach. Rakiecie SM-3 Blok IIA nie udało się jednak zestrzelić celu. Agencja Obrony Rakietowej Stanów Zjednoczonych zapewnia, że dane z nieudanej próby przechwycenia celu zostaną poddane dogłębnej analizie.
Podobny test przeprowadzony w lutym zakończył się sukcesem. Nowoczesne rakiety SM-3 Blok IIA są produkowane wspólnie przez Japonię i Stany Zjednoczone. Są one przeznaczone do zestrzeliwania pocisków balistycznych średniego zasięgu. Rakiety mogą być wystrzeliwane z okrętów wojennych systemu Aegis i wyrzutni lądowych. SM-3 Blok IIA mają być rozlokowane w przyszłym roku w amerykańskiej bazie tarczy antyrakietowej w Polsce.
IAR PR