Federalny Urząd Kryminalny ostrzegł przed atakami hakerskimi na niemieckich polityków przed wrześniowymi wyborami parlamentarnymi. Szef urzędu Hans-Georg Maassen zasugerował, że ewentualnych cyberataków można spodziewać się ze strony Rosji.
Przemawiając w Poczdamie podczas konferencji poświęconej bezpieczeństwu w internecie Maassen powiedział, że jego służby odnotowują coraz więcej sygnałów świadczących o nasileniu cyberataków. Ocenił, że w porównianiu z okresem przed wyborami do Bundestagu w 2013 roku liczba takich przypadków znacznie wzrosła. „Czy w Niemczech będą próby wpływania na kampanię tak jak w Stanach Zjednoczonych? Zobaczymy. Takie decyzje podejmowane są na Kremlu” – powiedział Hans-Georg Maassen.
W ostatnich miesiącach hakerzy przeprowadzali ataki na biura niemieckich polityków, partii politycznych i związanych z nimi fundacji. Kilkakrotnie obiektem cyberataków był Bundestag. Ostatnio w marcu hakerzy zainfekowali komputery co najmniej dziesięciu deputowanych.
Maciej Wiśniewski, Berlin, Fot. Dreamstime.com