Kanclerz Niemiec Angela Merkel jest rozczarowana zerwaniem negocjacji w sprawie utworzenia koalicji rządowej. O fiasku rozmów poinformował w nocy przewodniczący Wolnej Partii Demokratycznej (FDP), Christian Lindner.
FDP prowadziło rozmowy z chadekami (CDU/CSU), którzy wygrali wrześniowe wybory parlamentarne oraz z Zielonymi. Christian Lindner powiedział, że nie znaleziono podstawy porozumienia ani nie wypracowano wspólnej wizji modernizacji kraju.
Angela Merkel oceniła, że w trakcie negocjacji udało się osiągnąć jednomyślność w wielu punktach. „Dlatego, z całym szacunkiem dla FDP, wyrażam rozczarowanie faktem, że nie udało nam się znaleźć wspólnego rozwiązania. Z naszej perspektywy w tych negocjacjach udało nam się osiągnąć bardzo dużo, co wzmocniłoby stabilizację sytuacji w naszym kraju” – powiedziała kanclerz Niemiec. Wymieniła w tym kontekście sprawy gospodarcze i społeczne, a także kwestię walki ze zmianami klimatycznymi, podnoszoną przez Zielonych.
Angela Merkel poinformowała, że jeszcze dziś spotka się z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem. Poinformuje go o fiasku rozmów koalicyjnych. Wspólnie zastanowią się nad dalszymi krokami. Możliwości są dwie: próba stworzenia rządu mniejszościowego albo rozpisanie przedterminowych wyborów parlamentarnych.
W wyborach, które odbyły się 24 września, blok CDU/CSU uzyskał 33 procent głosów, FDP – 10 procent, a Zieloni – 8 procent. Drugi wynik – 20 procent – mieli socjaldemokraci z SPD, a trzeci – 12 procent – antyimigrancka AfD (Alternatywa dla Niemiec).
Informacyjna Agencja Radiow/IAR/zdf.de/wcześn./dabr