Nie będzie debaty i rezolucji Parlamentu Europejskiego na temat sytuacji w Polsce w przyszłym tygodniu w Strasburgu.
Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że tak zdecydowała większość przewodniczących grup politycznych zasiadających w Europarlamencie. Szefowie frakcji zmienili tym samym wcześniejszą, wstępną decyzję z ubiegłego tygodnia.
Początkowo planowano, że rezolucja będzie dotyczyła sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego, a także ustawy o policji, sytuacji w mediach publicznych, lewica chciała też dyskusji o aborcji. Jednak dziś – jak wynika z informacji Polskiego Radia – socjaliści, liberałowie, zieloni, oraz komuniści zostali przegłosowani. Pozostałe grupy były przeciwne organizowaniu debaty i głosowaniu rezolucji dotyczącej Polski na przyszłotygodniowej sesji, w tym największa frakcja w Europarlamencie, czyli chadecy.
Powodem takiej decyzji jest między innymi Brexit, czyli decyzja Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej. „W Unii toczy się dyskusja o tym jak zachować jedność, źle by się stało, gdyby kilkanaście dni po referendum Parlament Europejski zajął się krytyką Polski” – powiedział Polskiemu Radiu jeden z europosłów.
Debata i rezolucja o sytuacji w Polsce została na razie przełożona we wrzesień, a czy na wrześniowej sesji Parlament Europejski zajmie się tą sprawą o tym dopiero po wakacjach zdecydują przewodniczący grup politycznych.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/mg/łp