Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała dwie kolejne osoby w sprawie urodzin Adolfa Hitlera w wodzisławskim lesie. To Dorota R. i Adrian K. Z kolei wobec trzech mężczyzn zatrzymanych kilka dni wcześniej zastosowano dozór policyjny.
Dorota R. i Adrian K. to kolejne dwie osoby zatrzymane przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, które brały udział w głośnych urodzinach Adolfa Hitlera w wodzisławskim lesie. – Dwóm zatrzymanym osobom przedstawione został zarzuty publicznego propagowania nazistowskiego ustroju państwa poprzez zorganizowanie i przeprowadzenie obchodów rocznicy urodzin przywódcy Rzeszy Niemieckiej Adolfa Hitlera, w trakcie których pochwalano i afirmowano jego rządy – mówi prokurator Joanna Smorczewska, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Przypomnijmy, trwa śledztwo po tym jak w sobotę dziennikarze „Superwizjera TVN” ujawnili, że grupa neonazistów 13 maja 2017 roku w lesie niedaleko Wodzisławia Śląskiego świętowali urodziny Adolfa Hitlera, przywódcy III Rzeszy. W reportażu, który ukazał się na antenie TVN24 mogliśmy zobaczyć jak neonaziści zakładają mundury wehrmachtu i SS, wygłaszają peany na cześć Hitlera. Nie brakowało też czerwonych flag ze swastyką.
Wcześniej zatrzymano trzy osoby. Wśród nich jest Mateusz S., przewodniczący kontrowersyjnego stowarzyszenia „Duma i Nowoczesność” z Wodzisławia Śl. ABW zatrzymała też Adama B. i Tomasza R. Podczas przeprowadzonych przeszukań w mieszkaniach podejrzanych ujawniono przedmioty w postaci m. in. mundurów i innych rzeczy, które zawierają treści propagujące nazistowski ustrój państwa. – Mężczyznom przedstawiono zarzuty publicznego propagowania nazistowskiego ustroju państwa poprzez zorganizowanie i przeprowadzenie obchodów rocznicy urodzin przywódcy Rzeszy Niemieckiej Adolfa Hitlera, w trakcie których pochwalano i afirmowano jego rząd. Nadto jednemu z mężczyzn przedstawiono również zarzut posiadania broni i amunicji – mówi Joanna Smorczewska z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Śledczy nie ujawniają treści wyjaśnień składanych przez zatrzymanych, a także innych szczegółów dotyczących zatrzymanych osób. Zabezpieczone zostały ich telefony komórkowe i komputery. – Powołani przez prokuraturę biegli będą ustalali między innymi, czy znajdują się na nich zdjęcia i nagrania z imprez i spotkań, na których propagowano nazizm – zdradzają śledczy. Zatrzymanym za propagowanie faszyzmu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Jeden z nich za nielegalne posiadanie broni palnej może spędzić w więzieniu nawet 8 lat. Wczoraj wieczorem prokurator zastosował wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze.
– Wobec wszystkich mężczyzn, którzy zostali zatrzymani w poniedziałek 22 stycznia 2018 r. , tj. Mateusza S., Tomasza R. i Adama B. zastosowano policyjny dozór, poręczenia majątkowe, zakaz opuszczania kraju połączony z zakazem wydawania paszportu oraz zakaz kontaktowania się ze współpodejrzanymi w sprawie. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przyjęcie, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzucanych im przestępstw – tłumaczy Joanna Smorczewska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Śledczy dodają, że na obecnym etapie śledztwa, biorąc pod uwagę zabezpieczone dowody, oświadczenia procesowe podejrzanych, dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, wystarczające są wolnościowe środki zapobiegawcze.
Arkadiusz Biernat aip