W wypadku na Florydzie zginęli trzej pracownicy pracujący przy naprawie linii energetycznych uszkodzonych przez huragan Michael. W pracowników wjechał pikap ciągnący za sobą przyczepę U-Haul.
Florydzki Patrol Autostrad poinformował, że do wypadku doszło w środę w pobliżu Chipley, miejscowości położonej na północ od Panama City. Jeden z pracowników trafił do szpitala, gdzie w czwartek zmarł.
Ofiary to 52-letni George Cecil, 22-letni Ryan Barrett i 60-letni James Ussery. Dwaj pierwsi pochodzą z Karoliny Północnej, trzeci z Florydy.
Kierowca pikapa, 37-letni John Goedtke, został oskarżony m.in. o spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu oraz opuszczenie miejsca wypadku.
(łd)