Koszty napraw i usprawnień zapory wodnej w Kalifornii, która omal się nie zawaliła w ubiegłym roku, wzrosły do 1,1 miliarda dolarów.
To o blisko 250 milionów dolarów powyżej wcześniejszych szacunków, a koszty mogą jeszcze wzrosnąć. Stanowy Departament Zasobów Wodnych tłumaczy, że rosnące wydatki to wynik m.in. pośpiechu, by zakończyć prace przed sezonem deszczowym. Termin zakończenia prac wyznaczono na 1 listopada.
Po intensywnych opadach na początku ubiegłego roku Oroville Dam – najwyższa zapora wodna w USA, groziła zawaleniem. Władze długo zapewniały mieszkańców, że zapora wytrzyma rosnący poziom wód, ale 12 lutego, w niedzielne popołudnie, zarządzono natychmiastowe ewakuacje, stwierdzając, że zapora może się zawalić w ciągu godziny.
(hm)