Agenci FBI przeprowadzili w środę nalot na firmę Miami Mama, która oferuje kobietom spoza USA możliwość urodzenia dziecka w Ameryce, dzięki czemu potomek może otrzymać tamtejsze obywatelstwo.
Firma z siedzibą w Hallandale Beach, mieście położonym na północ od Miami, informuje na swojej stronie internetowej, że działa w rejonie od 2009 roku. Chwali się, że jako pierwsza firma w okolicy służy „kobietom z Rosji, które chcą urodzić dziecko w jak najlepszym klimacie i z jak najlepszą opieką medyczną”.
Koszty usług oferowanych przez Miami Mama wahają się od ok. 20 tys. do przeszło 53 tys. dolarów. Za tę sumę firma zapewnia wszystkie niezbędne leki, pomoc przy znalezieniu mieszkania, otwarcia konta bankowego i uzyskania różnych dokumentów, m.in. aktu urodzenia oraz numeru ubezpieczenia społecznego.
Dokładne przyczyny wejścia FBI do siedziby firmy nie są znane. Amerykańskie prawo imigracyjne przewiduje możliwość oskarżenia o oszustwo wizowe osoby, która kłamie nt. celu podróży do USA. Tak zwana turystyka porodowa z technicznego punktu widzenia nie jest jednak nielegalna.
(łd)