Piąty sezon serialu „Gra o Tron”, produkcji HBO, zdobył rekordową liczbę 12 statuetek Emmy, nazywanych serialowymi Oscara. Twórcy ekranizacji sagi fantasy „Pieśń lodu i ognia” zgarnęli m. in. laury za najlepszy serial dramatyczny, scenariusz i reżyserię, a także dla najlepszego aktora drugoplanowego.
Serial oparty na serii książek fantasy autorstwa J.R.R Martina zdobył statuetki w 12 kategoriach m. in.: za najlepszy serial dramatyczny, scenariusz, reżyserię, dla najlepszego aktora drugoplanowego (Peter Dinklage jako Tyrion Lannister). Za wielkich przegranych gali uznaje się ekipę „House of Cards”, w poprzednich latach zdobywała ona po kilka nagród – trzeci sezon serialu produkcji cyfrowej platformy Netflix zdobył tylko jedną statuetkę – dla najlepszego męskiej roli epizodycznej. Trzy nagrody przypadły również serialowi komediowemu
„Veep”.
Tegoroczna gala nagród Emmy w Los Angeles przeszła do historii nie tylko za sprawą rekordu „Gry o Tron”, która zdobyła nagrodę dla najlepszego serialu dramatycznego po czteroletniej przerwie. Po raz pierwszy w historii nagrodę dla najlepszej kobiecej aktorki pierwszoplanowej zdobyła czarnoskóra Viola Davis, za rolę w „Sposobie na morderstwo”. Najlepszym aktorem pierwszoplanowym został Jon Hamm, po raz ósmy z rzędu nominowany za rolę Donalda Drapera w serialu „Mad Men”.
Maciej Deja AIP