Organizacje muzułmańskie, jawnie działające w Szwecji, budują struktury równoległego społeczeństwa, które może stanowić zagrożenie dla normalnego działania państwa. Wynika to z opublikowanego w Szwecji raportu Agencji Ochrony Cywilnej.
Autorzy raportu twierdzą, że dotowane przez szwedzkie państwo cztery muzułmańskie organizacje mają liczne powiązania z islamistycznym ruchem Bractwa Muzułmańskiego. Doktor Magnus Norell, jeden z autorów publikacji, twierdzi, że prowadzona przez muzułmańskie organizacje islamizacja Szwecji znajduje poparcie wśród części lewicy oraz współrządzącej obecnie partii Zielonych. Doktor Norell utrzymuje, że jedna z głównych organizacji muzułmańskich – Związek Młodych Muzułmanów w Szwecji – jest w pełni kontrolowana przez Bractwo Muzułmańskie.
Władze związku stanowczo temu, jak i zawartym w raporcie tezom zaprzeczają, i nazywają je „rasistowskimi teoriami spiskowymi”. Przewodniczący Związku Muzułmanów w Szwecji Rashid Musa powiedział szwedzkim mediom, że zarzuty o tworzeniu alternatywnego społeczeństwa i infiltracji szwedzkich polityków są poważne, choć absurdalne.
W ubiegłym roku władze Szwecji cofnęły Młodym Muzułmanom dotację na 2017 rok. W uzasadnieniu decyzji napisano, że działalność Związku Młodych Muzułmanów w Szwecji nie jest zgodna z ideami demokracji.
/IAR/ Przemysław Gołyńsk, Fot. Dreamstime.com