Dolnośląscy policjanci, przy współpracy z Europolem, rozbili grupę przestępczą, która zajmowała się praniem pieniędzy. Rozpracowywanie grupy trwało od dawna. Większość przestępców ukrywała się na Dolnym Śląsku.
Policja z Wrocławia i Jeleniej Góry, przy wsparciu dolnośląskich antyterrorystów, Europolu i straży granicznej, rozbiła trzon grupy przestępczej zajmującej się oszustwami i wyłudzeniami pieniędzy. W sumie zatrzymali 9 osób. Kierownik i organizator grupy oraz jej członkowie to mieszkańcy powiatu powiatu jeleniogórskiego i lubańskiego, w wieku od 24 do 47 lat. Nad rozbiciem grupy przestępczej pracowano od dawna.
Europol zorganizował spotkanie operacyjne w Hadze, w którym uczestniczyli policjanci z Wrocławia, a także z Chorwacji, Niemiec, Szwecji i Rumunii. Ponadto Europol koordynował działania służb polskich i zagranicznych. Uczestniczył też w wymianie informacji i wspierał czynności realizacyjne związane z zatrzymaniami, kierując na miejsce swoje mobilne biuro, co umożliwiło bezpośredni dostęp do baz Europolu. Dolnośląscy policjanci sprawdzili 25 miejsc, głównie mieszkania. Kierownika grupy zatrzymali w Suwałkach. Kolejni przestępcy ukrywali się na terenie powiatu jeleniogórskiego.
Pokrzywdzeni, to obywatele Polski, Niemiec i Chorwacji. Policja szacuje, że może być to około 1000 osób. Straty, jakie ponieśli, to kwota nie mniejsza niż 10 milionów złotych. Grupa wymuszała pieniądze przez zastraszanie i podstęp. Zmuszała ludzi do zakładania fałszywych rachunków bankowych, kupowania lub tworzenia fałszywych firm i do rejestracji kart sim. W ten sposób grupa gromadziła dane, które służyły do tworzenia serwisów internetowych. Na serwisach umieszczali oferty, zachęcające użytkowników do sprowadzania z zagranicy samochodów, sprzętu transportowego i rolniczego.
Przestępcy wypłacali pieniądze w bankomatach poza Polską lub wpłacali je na giełdy kryprowalut. Zatrzymanym może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policja wyjaśnia okoliczności tej sprawy.
(AIP)