Młodzi posłowie PiS, którzy poparli ustawy związane z reformą wymiaru sprawiedliwości zaapelowali do młodych demonstrantów by nie dali się zwieść politykom opozycji. Uczestnicy manifestacji przed Sejmem i Pałacem Prezydenckim sprzeciwiają się wprowadzanym przez PiS zmianom w sądownictwie i wzywają prezydenta by zawetował trzy ustawy. W związku z tym, w imieniu grupy młodych posłów PiS do prezydenta zwrócił się poseł Paweł Szefernaker z Kancelarii Premiera. Przypomniał, że w kampanii wyborczej Andrzej Duda miał wsparcie ich i wielu młodych osób.
„Panie prezydencie, nasz prezydencie, ma Pan nasze wsparcie dzisiaj w tej trudnej reformie, którą chcemy przeprowadzić aby uzdrowić polski wymiar sprawiedliwości, żeby nie było tak jak do tej pory, żeby nie można było ustalać politycznie wyroków i żebyśmy żyli wszyscy, nasze dzieci, w nowoczesnym, sprawiedliwym państwie” – powiedział poseł PiS.
Zaapelował też do młodych ludzi, którzy sprzeciwiają się przeprowadzanym przez PiS zmianom w wymiarze sprawiedliwości. Zapewnił, że młodzi posłowie PiS, tak jak i oni chcą żyć w państwie sprawiedliwym i nowoczesnym, w którym będzie równy start także w zawodach prawniczych. Powiedział, że młodzi posłowie PiS rozumieją troskę o państwo szczególnie młodych osób, które zaniepokojone być może tym, co usłyszały w telewizji, przyszły wczoraj i przychodziły w ostatnich dniach na manifestacje w całym kraju.
Poseł Szefernaker podkreślił, że chodzi o państwo, w którym politycy nie będą ustalali wyroków sądów na telefon. Wyjaśnił, że dlatego właśnie młodzi posłowie PiS głosowali za ustawą o Sądzie Najwyższym.
„Nie dajcie się zwieść tym, którzy wyprowadzają was na ulicę, tym politykom, którzy na początku lat 90. stworzyli fundamenty do takiego państwa, w którym nie było sprawiedliwości” – apelował sekretarz z Kancelarii premier Beaty Szydło.
Jego zdaniem ci politycy „tworzyli fundamenty pod system, który wykluczał młodych ludzi z wymiaru sprawiedliwości i zamykał kariery wielu młodym osobom”.
Poseł Marcin Horała odniósł się do wznoszonego podczas demonstracji hasła „wolne sądy”. Powiedział, że właśnie teraz sądy są wolne w tym sensie, że wolno działają. Podał przykład młodego człowieka, który rozpoczyna działalność gospodarczą i popadnie w spór z kontrahentem. Wówczas zdaniem posła PiS spór w sądzie o odzyskanie pieniędzy może trwać tak długo, że firma upadnie.
Posłowie PiS podziękowali też wszystkim, którzy wspierali ich przez ostatnie tygodnie, także w internecie, w działaniach mającym na celu reformę sprawiedliwości.
IAR/I. Szczęsna/to/