2 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Miś z Bieszczad podbija nasze serca

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

To nie jest szczęśliwe zakończenie. To dopiero początek wspólnego życia niedźwiedzicy Cisnej z Bieszczad z człowiekiem – mówią pracownicy poznańskiego ogrodu zoologicznego.

Poznań zyskał nietypowego mieszkańca. Przejechał z Bieszczad prawie 600 kilometrów, by zamieszkać, już na stałe, w azylu w Nowym Zoo. Niedźwiedzica Puchatka, a teraz Cisna, to oczko w głowie nie tylko pracowników zoo, mieszkańców miasta, ale całej Polski. Codziennie domagają się coraz większej liczby zdjęć niedźwiedzicy i informacji o niej do dnia, gdy sami będą mogli ją zobaczyć na wybiegu. A to będzie możliwe już za kilkanaście dni. Jedni mówią, że to szczęśliwe zakończenie tragicznej historii osieroconego niedźwiedzia z bieszczadzkich lasów, który pewnie zginąłby z wycieńczenia i głodu, gdyby nie decyzja leśników z Nadleśnictwa Cisna. Inni żałują, że miś nie wrócił i już nigdy nie wróci do naturalnego środowiska. Od momentu, gdy został uratowany, zawsze będzie zdany na łaskę i niełaskę człowieka. – To teraz na nas spoczywa odpowiedzialność za to, jak potoczą się losy Cisnej. To więc dopiero początek jej wspólnego życia z człowiekiem – mówi Małgorzata Chodyła, rzecznik poznańskiego zoo.

mis2

– Wszyscy myśleli, że to żart prima aprillisowy. Mały niedźwiedź, błąkający się samotnie po lesie, znaleziony przez leśników i przewieziony do naszego ośrodka to przecież coś niecodziennego – mówi Radosław Fedaczyński, weterynarz z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Dokładnie 1 kwietnia trafił tam dwumiesięczny miś. Wcześniej błąkał się po Bieszczadach, w okolicach Komańczy. Był tak zdesperowany, że z dnia na dzień coraz bardziej zbliżał się do drogi, do ludzi. I faktycznie, to była jedyna szansa na przeżycie. – Natychmiast ruszyliśmy w drogę, wkrótce ujrzeliśmy smutny widok: malutki, wychudzony niedźwiadek, który nie uciekał na widok ludzi i trzęsąc się leżał na trawie – opisywali później pracownicy Nadleśnictwa Cisna. Leśnicy kilka dni obserwowali niedźwiedzia. Musieli mieć pewność, że w okolicy nie ma jego matki i że potrzebuje pomocy. – 15 lat czekaliśmy na takiego pacjenta. Wiedzieliśmy, że kiedyś może się okazać, że młody niedźwiedź będzie potrzebował naszej pomocy, byliśmy więc przygotowani. W teorii. Wcześniej zdarzało się nam mieć do czynienia z ponad 100-kilogramowymi i trzy razy cięższymi niedźwiedziami, które zaplątały się w kłusowniczą sieć i które trzeba było ratować – mówi Radosław Fedaczyński. – Miś był w złym stanie. Wygłodzony, odwodniony, już praktycznie zasypiał. Bez pomocy leśników padłby. Przez pierwsze dni matkę małej niedźwiedzicy zastępował opiekun zwierząt – Jakub Kotowicz, który w specjalnych rękawicach, niwelujących zapach człowieka, z zakrytą twarzą karmił malucha. A apetyt niedźwiadkowi dopisywał. Maluch zyskał wtedy od weterynarzy przydomek – Puchatka, bo jak mówią, jej sierść była tak miła w dotyku jak u pluszowego misia. Niedźwiedzica zamieszkała w klimatyzowanym pomieszczeniu przeznaczonym dla rysi, w którym panowały warunki podobne do leśnych. Leśnicy zorganizowali też konkurs na imię dla puchatego misia. Internauci zdecydowali, że ma nazywać się Cisna. – Nie do końca byliśmy pewni, jakie składniki zawiera mleko matki niedźwiadki. Dlatego kupowaliśmy specjalną mieszankę mleka, które piją szczeniaki psów i kotów z 20- procentową zawartością tłuszczu. Smoczki, z których piły inne dzikie zwierzęta, okazały się za małe. Musieliśmy kupić… dziecięce – wspomina Radosław Fedaczyński. Lekarze serwowali maluchowi też sałatki z łososiem, borówkami, jajkiem. Maluch z dnia na dzień przybierał na wadze i sile. Jednak o powrocie do lasu nie było już mowy. – Czekaliśmy, aż leśnicy znajdą jego matkę. Może porzuciła małe, może zginęła przez kłusowników, może wystraszyli ją turyści na quadach. Ale nigdzie w lesie nie było błąkającej się dużej niedźwiedzicy, szukającej swoich małych – wyjaśnia weterynarz.

mis3

Nie było też możliwości, by niedźwiadek dalej zamieszkiwał teren ośrodka w Przemyślu. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Ministerstwo Środowiska stwierdzili, że najodpowiedniejszym miejscem dla małego misia będzie poznański azyl dla niedźwiedzi w Nowym Zoo. Decyzja o przyjeździe nowego mieszkańca zoo zbiegła się w czasie z przyjazdem do azylu niedźwiedzic z Braniewa. – To była szybka akcja – mówi Małgorzata Chodyła. – Nasz azyl to coś unikatowego, ale o zgodę na przyjęcie nieplanowanego mieszkańca musieliśmy pytać inwestora – fundacje Four Paws, dzięki której azyl w ogóle powstał. Przyjazd młodego misia wywrócił życie pracowników zoo do góry nogami. Najpierw należało przystosować wybieg dla tak małego osobnika – stworzyć dodatkowe zabezpieczenia. – Przy niedźwiedziach pracuje teraz na zmianę siedem osób. Ewka i Gienia boją się wychodzić na swój wybieg, są zestresowane, natomiast Cisna to straszny łakomczuch, pochłania 5-6 butelek mleka dziennie, jest żywiołowa, lubi się bawić. Jest jak dziecko. Ryczy gdy nie poświęca się jej uwagi lub jest głodna. To jednak dla nas bardzo trudna sytuacja – przyznaje M. Chodyła. Koszty codziennego wyżywienia niedźwiadka drastycznie wzrosły. Cisna będzie się wychowywać przez kilka najbliższych lat w odosobnieniu. Pracownicy zoo wiedzą, że niedźwiadek potrzebuje mamy i życia na wolności. Tego jej, niestety, nie zastąpią. Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu rocznie zajmuje się 5 tysiącami dzikich zwierząt. Trafiają tam sarny, rysie, ptaki, które najczęściej są skrzywdzone przez kłusownicze działanie człowieka. Poznańskie zoo potrzebuje pomocy Codziennie wyżywienie Cisnej jest bardzo kosztowne. Trzeba sprowadzać w dużych ilościach bardzo drogie (2 kg kosztują 120 zł) mleko dla najmłodszych szczeniąt, które nie zostało uwzględnione w budżecie na ten rok. Dlatego też dyrekcja i pracownicy Nowego Zoo zachęcają poznaniaków do wpłat na numer konta ogrodu: PKO BP S.A. 72 1020 4027 0000 1702 1263 5951 z dopiskiem Niedźwiadek Cisna i jej przyjaciele.

 

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520