Zakup odzieży dla dzieci, wydatki na kształcenie, organizacja wakacji i spłata zadłużeń – to główne korzyści, jakie czerpią rodziny z rządowego programu.
Minął rok od wprowadzenia programu 500+. Skorzystało z niego ponad 3,82 mln dzieci do 18 lat. Najwięcej dzieci objętych wsparciem jest na Mazowszu (prawie 554 tys.), Śląsku (ponad 388,3 tys.) i w Wielkopolsce (ponad 379,6 tys.). Łącznie do ponad 2,57 mln rodzin trafiło niemal 21 mld zł (stan na koniec lutego 2017 roku).
Pieniądze z rządowego programu PiS znacznie poprawiły sytuację materialną rodzin. W porównaniu z ubiegłym rokiem, 10 proc. mniej Polaków korzysta z zasiłków socjalnych oraz dożywiania dzieci w szkołach. Ubóstwo skrajne zmalało aż o 98 procent.
Wypłacanie rodzinom dodatkowych pieniędzy wpłynęło również na zwiększenie liczby urodzeń. W 2016 roku na świat przyszło o ponad 16 tys. więcej maluchów niż w roku poprzednim.
Z analizy danych Rejestru Dłużników (BIG) Info Monitor wynika, że pomoc państwa – przynajmniej części – osób pozwoliła spłacić długi. Jak pokazują badania Finansowego Barometru ING, dzięki wypłacanym miesięcznie świadczeniom od państwa rodzice mogli kupić swoim pociechom nową odzież (31 proc.), obuwie (29 proc.). Na rodzinne wakacje udało się wyjechać 22 proc. badanym. 20 proc. badanych przyznało, że otrzymane pieniądze wydało na książki, pomoce naukowe, dodatkowe zajęcia dla dzieci, czy też wycieczki szkolne.
Część ankietowanych Polaków (32 proc.) przyznało, że pieniądze z programu „Rodzina 500plus” wydaje na bieżąco. Z kolei 21 proc. badanych dzięki dodatkowym pieniądzom om zaczęło po raz pierwszy oszczędzać, a kolejne 36 proc. stwierdziło, że odkłada na lokatę więcej niż wcześniej.
Minister Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska podczas piątkowego wydania programu „Kwadrans polityczny” w TVP1 zaznaczyła, że program „ z uwagi na to, że kosztuje budżet ponad 23 mld zł musi być uważnie monitorowany”. Program wymaga doprecyzowania niektórych przepisów, powodujących możliwość różnych interpretacji w gminach.
– To m.in sprawy opieki naprzemiennej, utraty i uzyskania dochodu oraz wykazywanie braku dochodów przez prowadzących działalność gospodarczą – wyliczała minister.
Eliza Stępień AIP, Fot. TS