Miłośnicy filmów w Arabii Saudyjskiej po raz pierwszy od 35 lat będą mogli pójść do kina. W marcu zostaną otwarte pierwsze multipleksy, które zamknięto na fali ultrakonserwatyzmu.
Z zapowiadanych pod koniec ubiegłego roku zmian cieszą się nie tylko miłośnicy kina, lecz także saudyjscy producenci, reżyserzy, autorzy
scenariuszy i biznesmeni. Do 2030 roku w Królestwie ma zostać otwartych trzysta kin, widzowie będą mogli oglądać filmy na dwóch tysiącach ekranów a kinomatografii zatrudnienie ma znaleźć 30 tysięcy pracowników. Wejściem na saudyjski rynek zainteresowani są między innymi Chińczycy i Emiratczycy. Na ostatnie licencje czeka pierwszych 10 kin znajdujących się w hipermarketach w największych miastach Arabii Saudyjskiej.
Zmiany w Królestewie związane są z programem reform, które mają zostać wprowadzone do 2030 roku. Arabia Saudyjska poszukuje innych niż ropa naftowa źródeł dochodu dla budżetu. Do tej pory Saudyjczycy, którzy chcieli korzystać z kin, jeździli do sąsiedniego Bahrajnu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Oprócz uruchomienia przemysłu kinowego Arabia Saudyjska zapowiada też otwarcie teatrów i organizację koncertów. W tym roku do Królestwa zaproszono między innymi Andrea Bocelliego i grupę Cirque de Soleil. W sumie Saudyjczycy chcą przeznaczyć na ten cel 64 miliardy dolarów.
Anna Dudzińska/IAR/dw