2.2 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Milik bohaterem Napoli! Dwa gole Polaka

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Arkadiusz Milik strzelił dwa gole i został bohaterem Napoli, które głównie dzięki trafieniom polskiego snajpera wygrało z Milanem 4:2. Po bramkach byłego snajpera Ajaksu Amsterdam, Napoli prowadziło 2:0, ale Milan zdołał wyrównać. O zwycięstwie piłkarzy z Neapolu zadecydowały bramki Jose Callejona.

Już od pierwszych minut jasne było, że to goście będą mieli inicjatywę w sobotnim spotkaniu. Milan rzucił się do ataku i w ósmej minucie mógł wyjść na prowadzenie. Niang zagrał do Abate, ale ten w świetnej sytuacji przestrzelił. Do 19. minuty Napoli raczej statystowało na boisku, ale właśnie wtedy Mertens uderzył w słupek, a piłka spadła wprost pod nogi niepilnowanego Arkadiusza Milika, który dosłownie wepchnął ją do bramki. Po strzeleniu gola, Napoli starało się za wszelką cenę pójść za ciosem i zepchnęło Milan do defensywy. W 27. minucie Mertens kapitalnie uderzył, ale Gigi Donnarumma popisał się świetną paradą. Sześć minut później był już jednak bez szans, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową skierował do siatki Milik. Wynik nie zmienił się do przerwy i wydawało się, że gospodarze mają wszystkie atuty, by dowieźć zwycięstwo do końca meczu. Po zmianie stron wszystko jednak zmieniło się błyskawicznie. Najpierw w 51. minucie Niang zdecydował się na indywidualną akcję, którą zakończył golem z ostrego kąta, a cztery minuty później Suso uderzył zza pola karnego tak, że Pepe Reina mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem. Milan wyrównał i ewidentnie przejął inicjatywę. W 73. minucie na boisku pojawił się Piotr Zieliński i to on już minutę po wejściu podał do Mertensa, który uderzył na bramkę gości. Donnarumma odbił strzał, ale przy dobitce Jose Callejona był bez szans. Piłkarze Milanu nie mogli pogodzić się ze stratą gola i w końcówce zarobili dwie czerwone kartki, wobec czego mecz kończyli w dziewiątkę. Napoli skrzętnie z tego skorzystało i w doliczonym czasie gry Callejon ustalił wynik meczu na 4:2. Kilkadziesiąt sekund później żółtą kartkę obejrzał jeszcze Piotr Zieliński.

Kacper Rogacin (AIP),

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520