Mieszkańcy Algonquin walczą z kolejną falą powodziową. Opady deszczu jakie nawiedziły metropolię chicagowską w nocy z piątku na sobotę sprawiły, że do 13 stóp podniósł się stan rzeki Fox. Okoliczne domy zostały znowu zalane, wiele z nich doznało już poważnych uszkodzeń podczas podtopień z ubiegłego tygodnia. Mieszkańcy razem z wolontariuszami układali worki z piaskiem i zabezpieczali swój dobytek. Władze Algonquin zarządziły ewakuację bardziej zalanych rejonów. Tak wysokiego stanu rzeki Fox do tej pory nie notowano. Amerykański Czerwony Krzyż udziela pomocy mieszkańcom poszkodowanym w wyniku podtopień. Osoby, które chciałyby wesprzeć akcję mogą składać donacje na stronie internetowej redcross.org.
Dodajmy, że odwołano też doroczny Algonquin Founders’ Days Festival, który miał się odbyć od 27 do 30 lipca.
BK