Królowa sportu na jeden dzień zapanowała na PGE Narodowym. Anita Włodarczyk i Paweł Fajdek wygrali rzut młotem podczas warszawskiego memoriału Kamili Skolimowskiej. A Lavillenie skoczył o tyczce 5.91 m!
30 tysięcy widzów na Stadionie Narodowym zdecydowało się oglądać mistrzów świata z Londynu i medalistów igrzysk olimpijskich. I to było – obok kilku wybitnych wyników sportowych – największe osiągnięcie organizatorów mityngu poświęconego naszej znakomitej młociarce – Kamili Skolimowskiej. Można było zobaczyć Igę Baumgart (BKS Bydgoszcz) i Sofię Ennaoui startujących w… sprincie na 100 m zamiast w swoich koronnych konkurencjach 400 m i 1500 m. Jak same przyznały, żeby promować lekkoatletykę i udowodnić kibicom, że nie zawsze jest taka sama.
Było jednak także sporo poważnej rywalizacji. Najlepsi w rzucie młotem okazali się nasi mistrzowie świata: Anita Włodarczyk (79,80), cały czas borykająca się kontuzją i Paweł Fajdek (81,50). W skoku o tyczce Renaud Lavillenie miał problemy z 5,61, ale potem doszedł aż do 5,91 i atakowało 6,01. Słabiej poszło Pawłowi Wojciechowskiemu (5.51 i 3. miejsce).
Wyniki Memoriału
Kobiety: kula Aliona Dubitskaja (Białrouś) – 17,90; skok wzwyż: Maria Lasitskene (Rosja) – 1,95 cm; 100 ppł. Sharika Nelvis (USA) – 12,65; 100 m Rosangela Santos (Brazylia) – 11,22; młot Anita Włodarczyk (Polska) – 79,80
Mężczyźni: tyczka Renaud Lavillenie (Francja) – 5,91; dysk Robert Harting (Niemcy) – 66,05; skok wzwyż Sylwester Bednarek (Polska) – 2,24 m; 110 m ppł. Devon Allen (USA) – 13,20; 100 m Yunier Perez (Kuba) – 10,34; młot Paweł Fajdek (Polska) – 81,50; kula Tomas Stanek (Czechy) – 22,01.
(AIP)