-1.2 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

ME: Druga wygrana polskich siatkarzy w Warnie

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Słowenię 3:1 w swoim drugim meczu fazy grupowej Mistrzostw Europy w Warnie. Zwycięstwo nie przyszło im jednak łatwo.
– Słowenia w mojej ocenie będzie najtrudniejszym rywalem w fazie grupowej – zapowiadał szef banku informacji reprezentacji Polski Oskar Kaczmarczyk i się nie pomylił. Biało-czerwoni z najwyższym trudem pokonali drużynę trenera Andrei Gianiego.
Pierwszy set mógł być mylący, bo Polacy wygrali go bez większych problemów. Choć w ataku specjalnie nie błyszczeli, to jednak różnicę robili zagrywką, a i w przyjęciu radzili sobie dużo lepiej od rywali. Problemy zaczęły się w drugiej partii, w której polski zespół popełnił zdecydowanie zbyt dużo błędów jak na kandydata do medalu. Słoweńcy utrzymywali dystans i doprowadzili do gry na przewagi. W niej Polacy mieli jedną szansę na zwycięstwo, gdy po asie serwisowym Michała Kubiaka wyszli na prowadzenie 26:25, ale zdecydowanie więcej piłek setowych mieli rywale. I po ataku w antenkę Mateusza Miki cieszyli się ze zwycięstwa.
Słoweński zespół wyraźnie uwierzył w siebie i przez większą część trzeciej partii znów dotrzymywał kroku biało-czerwonym. Gdy jednak dzięki świetnym zagrywkom i grze w bloku Polacy wyszli na prowadzenie 24:19 wydawało się, że emocji już nie będzie. A tymczasem rywale zdobyli sześć (!) punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie w grze na przewagi. Polakom porażka zajrzała w oczy, ale zdołali się uratować. Przy stanie 27:26 świetną obroną popisał się Paweł Zatorski, a Bartosz Kurek skończył seta.
To był kluczowy moment tego meczu. Załamani Słoweńcy nie byli już w stanie zagrozić Polakom i na pierwszej przerwie technicznej przegrywali 3:8, a później przewaga biało-czerwonych nie podlegała już dyskusji.
W niedzielę o godz. 17 Polacy zagrają w Warnie z najsłabszą w grupie C Białorusią. Jeśli wygrają, zapewnią sobie miejsce w ćwierćfinale.
Polska – Słowenia 3:1 (25:21, 28:30, 28:26, 25:13)
Polska: Drzyzga, Kubiak, Bieniek, Kurek, Mika, Kłos, Zatorski (libero) oraz Konarski, Łomacz. Trener: Stephane Antiga.
Słowenia: Vincić, Urnaut, Koncilja, Gasparini, Cebulj, Pajenk, Kovacić (libero) oraz Kozamernik, Sket. Trener: Andrea Giani.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520