Smog coraz bardziej daje nam się wszystkim we znaki. I choć władze obiecują zająć się tym problem wygląda na to, że póki co sami musimy się o siebie zatroszczyć. Jak przekonują specjaliści dobrym rozwiązaniem na zanieczyszczone powietrze są maski antysmogowe. Wciąż jednak nie wszyscy potrafimy się do nich przekonać.
Polska znajduje się w niechlubnym rankingu państw, w których poziom smogu jest największy. Nic więc dziwnego, że na ulicach coraz częściej możemy spotkać osoby z maską smogową na twarzy. Maski mają nas chronić przed smogiem, w tym pyłami zawieszonymi oraz rakotwórczym benzo(a)pirenem, kurzem, alergenami, spalinami, dymem tytoniowym i węglowym oraz wirusami. – Korzystać z masek antysmogowych powinniśmy zawsze kiedy istnieje ryzyko oddychania zanieczyszczonym powietrzem, czy wysokiego stężenia alergenów, na które reagujemy. Filtr należy wymieniać co 20-50 godzin, w zależności od stopnia zanieczyszczenia powietrza, a maskę (bez filtra) można myć w wodzie z dodatkiem mydła. Ich używanie i czyszczenie jest bardzo proste, a stanowi dziś nieocenioną ochronę dla naszego zdrowia – podkreśla Klaudia Byrt, prezes zarządu Med Patent.
red. (aip)