Marszałek Senatu Stanisław Karczewski powiedział, że w sprawie KNF reakcja państwa była natychmiastowa, a podjęte decyzje wystarczające. Stanisław Karczewski był pytany podczas konferencji prasowej w Senacie o to, kto jeszcze powinien ponieść odpowiedzialność polityczną w tej sprawie. Zdaniem marszałka Senatu, państwo w tej sytuacji nie zawiodło, nie uciekło od odpowiedzialności i komisja śledcza, której domaga się opozycja, nie jest potrzebna.
Stanisław Karczewski dodał, że premier Mateusz Morawiecki nie powiedział „Polacy nic się nie stało”, tylko natychmiast doszło do dymisji szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Podkreślił, że minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro nadzoruje „bardzo intensywne śledztwo” prowadzone w tej sprawie.
Szef KNF Marek Chrzanowski ustąpił dzisiaj ze stanowiska w związku z wczorajszą publikacją „Gazety Wyborczej” o propozycji korupcyjnej, jaką miał złożyć właścicielowi Getin Noble Banku, Leszkowi Czarneckiemu.
„Gazeta Wyborcza” napisała, że były szef KNF zaoferował przychylność dla Getin Noble Banku za około 40 milionów złotych. Miało do tego dojść podczas marcowej rozmowy z właścicielem banku Leszkiem Czarneckim, którą biznesmen nagrał. Według dziennika, kwota 40 milionów złotych miała stanowić wynagrodzenie dla prawnika, zaproponowanego przez szefa KNF.
Premier Mateusz Morawiecki zobowiązał wczoraj zwierzchników służb do współpracy w celu szybkiego wyjaśnienia sprawy byłego szefa KNF. W siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów szef rządu spotkał się z ministrem sprawiedliwości prokuratorem generalnym, ministrem koordynatorem służb specjalnych, Prokuratorem Krajowym, szefem CBA i zastępcą szefa ABW.
IAR/I.Szczęsna/dw