Już od 10 lipca trwa protest służb mundurowych. Do tej pory funkcjonariusze nie karali mandatami drobnych wykroczeń i stosowali elementy strajku włoskiego. Teraz zamierzają wyjść na ulice. Stanie się to za niecały miesiąc. Szczegóły w artykule poniżej.
W strajku biorą udział pracownicy służb mundurowych, a więc policjanci, strażacy, funkcjonariusze służby więziennej, granicznej, celnej, a od kilku tygodni również cywilni pracownicy policji. Nadchodząca demonstracja ma być kolejnym etapem protestu i odpowiedzią na brak reakcji ze strony rządowej.
Postulaty Związku Zawodowego Służb Mundurowych nie zostały spełnione. Nie pomogły w tym działania funkcjonariuszy, czyli odstępowanie od wypisywania mandatów za drobne wykroczenia, czy drobiazgowe wykonywanie swoich obowiązków, a więc forma strajku włoskiego. Z tego powodu pracownicy służb mundurowych poprosili premiera Mateusza Morawieckiego o spotkanie. Nie doszło do niego, więc Komitet Protestacyjny FZZSM zdecydował, że w Warszawie odbędzie się wspólna manifestacja.
Mundurowi wyjdą na ulice już 2 października 2018 roku. Manifestacja ma odbyć się przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów mieszczącej się przy Al. Ujazdowskich. Więcej szczegółów poznamy 12 września.
Adam Nawrocki aip