Mały samolot rozbił się na autostradzie w południowej Kalifornii i uderzył w stojący na poboczu samochód osobowy. Zginęła 38-letnia pasażerka auta, pięć osób zostało rannych. W 2000 r. samolot lądował awaryjnie na tej samej autostradzie.
Do zdarzenia doszło w sobotę, w hrabstwie San Diego, na autostradzie międzystanowej nr 15, która łączy Kalifornię z Montaną i na której już co najmniej trzy razy w ciągu ostatniej dekady lądowały awaryjnie małe samoloty. Jednosilnikowa maszyna Lancair IV najprawdopodobniej miała problemy techniczne i dlatego rozbiła się na jezdni – poinformował Chris Parent, policjant z kalifornijskiego patrolu drogowego. Jak podaje Fox News, jeden ze świadków relacjonował, że nie słyszał szumu silnika, kiedy maszyna przelatywała obok.
Samolot spadł „na brzuch” na jezdnię i przez chwilę sunął po drodze, po czym uderzył w stojący na poboczu samochód Nissan Altima. Jak poinformował Chris Parent, kierowca auta stanął, aby zsynchronizować urządzenie Bluetooth na swoim telefonie. Maszyna zmiażdżyła tył samochodu, zabijąc jednego z pasażerów, 38-letnią Antoinette Isbelle, mieszkankę San Diego. Ranne zostały pozostałe trzy osoby w aucie, a także 62-letni pilot samolotu Dennis Hogge i jego pasażerka – podaje Fox News.
Samolot Lancair IV w 2000 r. awaryjnie lądował na tej samej austradzie, kiedy wyłączył się jego silnik. Za sterami maszyny był wtedy jego były właściciel, baseballista Matt Nokes. Mężczyzna powiedział agencji Associated Press, że zanim sprzedał samolot, latał nim bez komplikacji przez pięć lat, a maszyna była kilka razy przebudowywana. Nokes znał także Dennisa Hogge’a i określił go jako „genialnego pilota”
Samolot spadł „na brzuch” na jezdnię i przez chwilę sunął po drodze, po czym uderzył w stojący na poboczu samochód Nissan Altima. Jak poinformował Chris Parent, kierowca auta stanął, aby zsynchronizować urządzenie Bluetooth na swoim telefonie. Maszyna zmiażdżyła tył samochodu, zabijąc jednego z pasażerów, 38-letnią Antoinette Isbelle, mieszkankę San Diego. Ranne zostały pozostałe trzy osoby w aucie, a także 62-letni pilot samolotu Dennis Hogge i jego pasażerka – podaje Fox News.
Samolot Lancair IV w 2000 r. awaryjnie lądował na tej samej austradzie, kiedy wyłączył się jego silnik. Za sterami maszyny był wtedy jego były właściciel, baseballista Matt Nokes. Mężczyzna powiedział agencji Associated Press, że zanim sprzedał samolot, latał nim bez komplikacji przez pięć lat, a maszyna była kilka razy przebudowywana. Nokes znał także Dennisa Hogge’a i określił go jako „genialnego pilota”
Aleksandra Gersz AIP