Pożar w przychodni przy ul. Langiewicza w Zielonej Górze wybuchł w czwartek, 28 grudnia z samego rana. Dym wydobywał się z pomieszczenia na piętrze.
Pożar w przychodni przy ul. Langiewicza w Zielonej Górze wybuchł w czwartek, 28 grudnia z samego rana. Dym wydobywał się z pomieszczenia na piętrze.
Dym wydobywający się z przychodni zauważono nad ranem. Straż pożarna pojawiła się bardzo szybko. W akcji wykorzystano podnośnik. Strażacy z wężami weszli do przychodni również przed główne drzwi.
Sytuacja wyglądała na bardzo niebezpieczną. – Faktycznie było bardzo duże zadymienie – mówi mł. bryg. Ryszard Gura, rzecznik zielonogórskich strażaków. – Najprawdopodobniej doszło do zapalenia się stroika w jednym z pokoi – mówi mł. bryg. Gura. Strażacy zgasili stroik i oddymili pomieszczenia przychodni.
Piotr Jędzura