Władze Los Angeles rozważają uruchomienie programu pilotażowego, w ramach którego osoby bezdomne zostałyby zatrudnione do zbierania śmieci na ulicach i chodnikach.
Miasto każdego dnia otrzymuje ok. 200 skarg w związku ze śmieceniem. Jak twierdzą władze, czasami pracownicy miejscy są odciągani od ważniejszych zadań, aby posprzątać wskazany teren. Wkrótce mogą się tym zająć bezdomni, którzy byliby rekrutowani przez grupy sprawiedliwości społecznej.
Komisja przy radzie miasta przejrzała już wstępną propozycją i poprosiła władze, by w ciągu trzech miesięcy wróciły ze wszystkimi rekomendacjami dotyczącymi utworzenia programu.
(hm)