Istny horror przeżył 48-letni mężczyzna, który niespodziewanie został zaatakowany przez napastnika siekierą. 30-latek zadał mu ciosy w kark oraz rękę. Swoją ofiarę wybrał przypadkowo!
Do zdarzenia doszło 23 maja 2018 r. około godziny 16:00. na ulicy Częstochowskiej w Pajęcznie. 30-letni mieszkaniec Pajęczna zaatakował siekierą przypadkowo napotkanego przechodnia. Zadał mu ciosy w kark oraz rękę, po czym uszkodził cztery witryny sklepowe. Działał błyskawicznie… Policjanci zauważyli mężczyznę, którego rysopis odpowiadał rysopisowi sprawcy zdarzenia. Podejrzewany był emocjonalnie pobudzony, trzymał w ręku uniesioną ku górze siekierę wykrzykując niezrozumiałe słowa.
Mężczyzna natychmiast został obezwładniony przez policjantów i doprowadzony do jednostki. Pokrzywdzony 48-letni mieszkaniec Pajęczna został przewieziony do szpitala. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Okazało się, że w chwili zdarzenia 30-letni agresor był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają okoliczności napaści. Za usiłowanie zabójstwa 30-latkowi grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, kara 25 lat więzienia, albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
(ls) aip