Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny wyjechał do Hiszpanii. Portal Gazeta.ru poinformował, że polityk będzie badany przez tamtejszych lekarzy – po tym,jak doznał poparzenia jednej z gałek ocznych.
W ostatnich dniach kwietnia nieznany sprawca oblał Aleksieja Nawalnego farbą, w której znajdowała się niezidentyfikowana substancja żrąca. Politykowi grozi ślepota jednego oka. Po serii zabiegów oczyszczających, które zostały przeprowadzone w moskiewskiej klinice, opozycjonista poprosił o wydanie mu nowego paszportu. Dokument otrzymał w ciągu dwóch dni, a dodatkowo Moskiewski Sąd Miejski potwierdził, że mimo ciążącego na nim wyroku może on opuścić Rosję.
Według Gazety.ru, Aleksiej Nawalny wczoraj wieczorem odleciał do Barcelony. Przed wylotem miał zapowiedzieć, że pozostanie w Hiszpanii zaledwie tydzień, aby nie przerywać prowadzonej w Rosji kampanii prezydenckiej. Tymczasem osoby z kręgów zbliżonych do opozycji twierdzą, że władze umożliwiły Nawalnemu szybki wyjazd z kraju, bowiem nie chcą, aby wziął on udział w antyputinowskiej demonstracji zaplanowanej na 12 czerwca.
Maciej Jastrzębski/Moskwa, Fot. Dreamstime.com