2 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Lekarz odesłał ich na toksykologię. Musieli tam dojechać sami…

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Trzech młodych mężczyzn po zażyciu dopalaczy trafiło w nocy z innych szpitali na Oddział Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi. Dwóch z nich zostało przywiezionych samochodami przez bliskich. 

Takie ryzykowne praktyki spowodowane są brakiem funduszy i oszczędzaniem przez szpitale na przewozach. – Zdarzyło mi się, że zawiozłem syna, który dziwnie się zachowywał, był osowiały, a następnie pobudzony, do szpitala przy ul. Aleksandrowskiej, ale stamtąd lekarz odesłał mnie na toksykologię – mówi ojciec dwudziestoparolatka. – Wiozłem go w nocy z duszą na ramieniu samochodem. Cały czas się bałem, że coś złego się stanie, gdyż syn zaczął zachowywać coraz bardziej agresywnie. Na szczęście udało się jakoś szczęśliwie dojechać i oddać go pod opiekę specjalistów. – W przypadku pacjentów zatrutych dopalaczami ich stan zdrowia i reakcje mogą się nieoczekiwanie zmieniać, w miarę jak działa toksyczna substancja – mówi dr Jacek Rzepecki z Oddziału Toksykologii IMP w Łodzi.
– Młodzi mężczyźni, którzy trafili do nas w nocy, nie byli w danym momencie agresywni, ale otrzymali leki na uspokojenie. Trafili na oddział intensywnej opieki medycznej, monitorowane były ich czynności życiowe, gdyż mieli zaburzenia krążenia, podwyższone ciśnienie. Niewykluczone, że ich stan zdrowia mógł się nagle pogorszyć. Dlatego transportowanie takich pacjentów bez fachowej opieki medycznej jest dość ryzykowne.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520