Elżbieta Rafalska potwierdziła, że w przyszłym roku czeka nas kwotowa waloryzacja emerytur. Na czym będzie polegała? Czy będzie się bardzo różnić od standardowej? Jakie są zasady kwotowej waloryzacji emerytur? W naszym artykule podajemy najważniejsze informacje dotyczące nowego sposobu obliczeń. Kwotowa waloryzacja emerytur to nowy pomysł na wsparcie najbiedniejszych emerytów. Dzięki niej uzyskają większe podwyżki świadczeń.
Obecnie waloryzacja jest obliczana na podstawie jasno sprecyzowanych wskaźników. Według nowych planów rządu wzrost świadczeń będzie obliczany wyłącznie na podstawie inflacji. Projekt zakłada, że najniższa emerytura wzrośnie przynajmniej o 70 zł – na pewno nie mniej.
Kwotowa waloryzacja emerytur ma zastąpić wypłacanie dodatku „500 + dla emerytów”. Rząd po cichu wycofuje się z pomysłu, ale nie zostawia najbiedniejszych emerytów na lodzie. Co prawda nie dostaną oni jednorazowej zapomogi w wysokości 500 zł, ale to oni najwięcej skorzystają na nowej waloryzacji. Co istotne, „500 + dla emerytów” nie będzie dostępne ani w tym roku, ani w przyszłym.
Zdaniem wielu związkowców obecny sposób liczenia podwyżek emerytur jest niesprawiedliwy. Waloryzacja procentowa sprawia, że każdy emeryt uzyskuje dokładnie ten sam wzrost, jednak w realnych pieniądzach widać spore dysproporcje:
-
- najbiedniejsi dostają zaledwie kilkanaście złotych więcej,
-
- najbogatsi mogą otrzymywać nawet kilakset złotych więcej.
Tym samym różnice między najbiedniejszymi i najbogatszymi emerytami z roku na rok się powiększają.
O planowanych zmianach w waloryzacji emerytur wypowiedział się premier Mateusz Morawiecki w Polsat News: Premier Mateusz Morawiecki: Waloryzacja składa się z dwóch części: inflacyjnej i części związanej ze wzrostem wynagrodzeń i my tę drugą część chcemy podzielić w taki sposób, żeby w większym stopniu beneficjentami byli emeryci, którzy dzisiaj mają najniższe emerytury, np. 1100, 1200, 1300 zł. Chodzi o to, żeby biedniejsi dostali kwotowo więcej. Chcemy przeznaczyć na to razem z waloryzacją inflacyjną 7 mld zł. Elżbieta Rafalska potwierdziła, że minimalna kwota waloryzacji w przyszłym roku wyniesie 70 zł.
PiS chce wspierać emerytów wielotorowo. Przyjęto już projekt, który ma wspierać kobiety wychowujące dużą liczbę dzieci. Wiele matek w rodzinach wielodzietnych nie ma czasu na wykonywanie pracy zarobkowej i – tym samym – zadbanie o bezpieczeństwo finansowe na starość. Właśnie dla takich kobiet PiS przygotował projekt „Mama 4 plus”. Ma on zapewnić emerytury matkom, które urodziły przynajmniej 4-kę dzieci.
js aip