Zbigniew Kuźmiuk krytykuje wystąpienie Janusza Lewandowskiego i Fransa Timmermansa podczas wczorajszej debaty o Polsce w Parlamencie Europejskim. Europoseł PiS powiedział w radiowej Jedynce, że zainteresowanie debatą było bardzo małe, uczestniczyło w niej jedynie kilkudziesięciu europosłów, w tym większość z Polski. Zbigniew Kuźmiuk poinformował, że przemawiało pięciu reprezentantów naszego kraju.
„Jeden z tych głosów był niestety europosła Janusza Lewandowskiego. Był on skrajnie nieodpowiedzialny, przykry do słuchania, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością, opisujący Polskę w sposób niegodny” – podkreślił europoseł PiS.
Zbigniew Kuźmiuk skrytykował również wystąpienie wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. Jego zdaniem Timmermans będzie chciał w dalszym ciągu kontynuować spór z Polską. Zbigniew Kuźmiuk powiedział, że ma nadzieję, że decydujący głos w tej sprawie będzie miał przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Dodał, że Polska wykonała „określone działania”, do których premier Mateusz Morawiecki zobowiązał się podczas rozmowy z szefem KE.
„Jeżeli ta sprawa wróci do pana Junckera, to być może jest jeszcze szansa na porozumienie. Jeżeli w dalszym ciągu tę sprawę będzie prowadził pan Timmermans, to szans na taki kompromis nie ma” – podkreślił Zbigniew Kuźmiuk.
Komisja Europejska uruchomiła wobec Polski postępowanie w grudniu ubiegłego roku. Zarzuca władzom w Warszawie naruszenie zasad praworządności w zapisach ustaw reformujących sądownictwo. Część spornych kwestii została już przedyskutowana przez obie strony, jednak Frans Timmermans domaga się od polskiego rządu dalszych ustępstw.
IAR / Jedynka / pp/kj