Polska przyjęła metodę pomocy uchodźcom w krajach ich pochodzenia – mówił w radiowej Trójce szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Jego zdaniem, taka pomoc jest skuteczniejsza, niż przyjmowanie imigrantów. Minister powiedział, że większość uchodźców to są najczęściej emigranci zarobkowi z Afryki Północnej.
Henryk Kowalczyk powiedział, że do Polski przyjeżdża wielu Ukraińców z Donbasu. Minister dodał, że uchodźcy powinni uczestniczyć w – jak się wyraził – tworzeniu dobra narodowego danego kraju. Na tym polega imigracja – powiedział gość radiowej Trójki. Dodał, że przed laty Niemcy wpuszczali do siebie imigrantów, ponieważ liczyli na to, że będą tworzyć ich PKB. Jeśli przyjęli taką politykę, to teraz mają te owoce – powiedział.
W połowie czerwca Komisja Europejska rozpoczęła postępowanie przeciwko Polsce, Węgrom i Czechom w związku z odmową przyjęcia uchodźców. Chodzi niezrealizowane ustalenia z jesieni 2015 roku o przyjęciu 160 tysięcy osób z obozów w Grecji i we Włoszech i rozlokowaniu ich w unijnych krajach. Do Polski na początek miało trafić około sześciu tysięcy uchodźców.
PR3, IAR/Naukowicz/sk