Konserwatywna organizacja chrześcijańska złożyła w sądzie federalnym pozew w związku z nowym stanowym prawem w Massachusetts, które zakazuje dyskryminowania osób transpłciowych w łazienkach publicznych.
Prawo, które zatwierdził w lipcu gubernator Charlie Baker, weszło w życie w październiku. Pozwala ono ludziom na korzystanie z publicznych łazienek i szatni – również w kościołach – w zgodzie z ich tożsamością płciową, a nie płcią biologiczną.
Alliance Defending Freedom, organizacja z siedzibą w Scottsdale w Arizonie, złożyła pozew w imieniu czterech kościołów w Massachusetts, chcąc im zapewnić możliwość działania „w sposób, który nie narusza ich podstawowych wierzeń religijnych”. Wśród oskarżonych jest m.in. prokurator generalna Maura Healey.
W pozwie stwierdzono, że kościoły i księży próbuje się ograniczyć w kwestii ekspresji poglądów nt. seksualności, które różnią się od poglądów władz. Zaznaczono, że konstytucja nie gwarantuje nikomu prawa do dyktowania sposobu, w jaki kościoły mają wykorzystywać swoje pomieszczenia.
Przedstawicielka Healey stwierdziła, że prokuratura analizuje już pozew.
(jj)