9.8 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

PŚ w Lahti: Kamil Stoch znokautował rywali

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Nieprawdopodobny występ Kamila Stocha, który wygrał w Lahti z gigantyczną przewagą sprawił, że Polak w Pucharze Świata wyraźnie uciekł Richardowi Freitagowi.

127 – tyle punktów przewagi ma już Kamil Stoch nad drugim w klasyfikacji Pucharu Świata Richardem Freitagiem. Polski mistrz olimpijski w Lahti skakał we własnej lidze. W sobotnim konkursie drużynowym poprowadził Biało-Czerwonych do drugiego miejsca, natomiast w niedzielę w konkursie indywidualnym wygrał z przewagą ponad 28 punktów! Tuż za podium znalazł się Dawid Kubacki, a w finałowej serii wystąpiła cała szóstka zawodników Stefana Horngachera.

https://www.facebook.com/Berkutschi.Skijumping/videos/10155424487032151/

 

– Nie ma znaczenia czy wygrywa się z taką przewagą czy różnicą 0,1 pkt, zwycięstwo zawsze świetnie smakuje – przyznał Stoch przed kamerami telewizyjnymi. – Szkoda, że ten weekend się skończył i muszę znów czekać na kolejny… Wtedy w Oslo rozpocznie się turniej Raw Air, na który składają sie także konkursy w Trondheim, Lillehammer i Vikersund. W ciągu dziesięciu dni zawodnicy oddadzą 16 skoków. – To duże wyzwanie fizyczne, ale na razie o tym nie myślę – zaznaczył Stoch. Dodajmy, że wyzwanie świetnie płatne. Zwycięzca – oprócz tradycyjnych premii gwarantowanych w każdych zawodach przez FIS – zgarnie 60 tysięcy euro, drugi skoczek 30 tysięcy, a trzeci 10 tysięcy. W sumie w puli nagród znajduje się pół miliona euro. O ile organizatorom uda się te pieniądze zdobyć. Ostatnie wieści mówiły bowiem o problemach finansowych – nie udało się sprzedać wszystkich pakietów sponsorskich i w budżecie cyklu powstała potężna dziura. Wracając jednak do wydarzeń w Oslo. 27 zwycięstwo Stocha w jego karierze było jednocześnie 75, triumfem polskiego skoczka w historii Pucharu Świata. Najbardziej utytułowany skoczek znad Wisły zgarnął też dodatkowy bonus, bo Richard Freitag zajął dopiero 15 miejsce, co przełożyło się na wspomnianą na wstępie różnicę w wyścigu po Kryształową Kulę. Do pełni szczęścia zabrakło ekipie Horngachera zwycięstwa w konkursie drużynowym. Polacy, podobnie jak na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu, przegrali z Niemcami. Tyle, że tym razem pokonali najlepszych wówczas Norwegów. – Nie chodziło nam o zrewanżowanie się komukolwiek – deklarował jednak Stoch w rozmowie ze skijumping.pl. – Mie zawsze się da wygrać, ale jestem dumny z naszego zespołu. W dodatku mamy stabilność, niemal w każdym konkursie stajemy na podium. – Niemcy nie zrobili nam niczego złego. Po prostu toczymy z nimi sportową walkę – dodał Kubacki. – Miałem problem z pozycją dojazdową, ale trudno nie uznać tego dnia za pozytywny – podsumował Stefan Hula. Wszyscy skoczkowie zwracają już uwagę na narastające zmęczenie. Po morderczym Raw Air czeka ich już tylko wielki finał sezonu w Planicy. Kamil Stoch jest na świetnej drodze, by odebrać tam drugie w karierze – po sezonie 2013/14 – najcenniejsze trofeum PŚ. Przed rokiem o 141 punktów przegrał z Austriakiem Stefanem Kraftem.

Konkurs drużynowy:

1. Niemcy – 1124,5, 2. Polska – 1113,2, 3. Norwegia – 1082,6, 4. Austria – 1074,5, 5. Japonia – 1052,6.

Konkurs indywidualny:

1. Kamil Stoch – 314,2 pkt (132/134), 2. Markus Eisenbichler (Niemcy) – 286 (124,5/129,5), 3. Stefan Kraft (Austria) – 285,9 (124/128,5), 4. Dawid Kubacki – 283 (124/127,5)… 14. Maciej Kot – 265,7 (124,5/125), 16. Piotr Żyła – 258,5 (124,5/122,5), 17. Stefan Hula – 258,3 (122,5/123), 26. Jakub Wolny – 242,2 (117/120).

Klasyfikacja PŚ:

1. Stoch – 963 pkt, 2. Richard Freitag (Niemcy) – 836, 3. Andreas Wellinger (Niemcy) – 768… 10. Kubacki – 465, 13. Hula – 334, 14. Żyła – 325.

Puchar Narodów:

1. Norwegia – 4.555, 2. Niemcy – 4.468, 3. Polska 3.966.

AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520