-1.2 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Koniec okresu transferowego w żużlu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dziś koniec okresu transferowego. Stal Rzeszów ma tylko juniorów!

Do północy w poniedziałek działacze polskich klubów mają czas na podpisywanie kontraktów z zawodnikami. Wszystkie ekipy trzech dywizji skompletowały już składy swoich zespołów na sezon 2017 lub są trakcie tego ważnego procesu, tylko Stal Rzeszów milczy. Ta złowroga cisza z rzeszowskiego I-ligowca podyktowana jest, o czym się głośno mówi, wyjątkowo trudną sytuacją finansową. Klub nie rozliczył się za miniony sezon z zawodnikami. Musi dać im kasę, albo podpisać ugody, że zrobi to do końca stycznia 2017. Dziś dla rzeszowskiego klubu jest być albo nie być w polskim ligowym żużlu w przyszłym roku. Stal ma w składzie tylko juniorów: Mateusza Rząsę, Patryka Wojdyłę i Wiktora Lamparta, choć nie brakuje opinii, że ten trzeci może odejść w pakiecie ze starszym bratem Dawidem, jeżeli ten nie dogada się się z prezesem Andrzejem Łabudzkim i nie zostanie na przyszły rok w rzeszowskiej drużynie. Zatrzymanie Dawida Lamparta w Stali, jej lidera, mającego oferty z innych klubów, jest dla niej sprawą o kluczowym znaczeniu. – Wszystko wyjaśni się w poniedziałek do południa. Mogę zostać w Rzeszowie, ale mogę także odejść do innego klubu. Chciałbym zostać, ale jest to trudny temat… – powiedział nam w niedzielę wieczorem popularny „Lampcio”.

58297ed863a89_p

Dawid Lampart,Fot.Oliver Kubus

Nie określił się także jeszcze Karol Baran, który pewnie także wolałby ścigać się w Rzeszowie, a nie szukać szczęścia w innych stronach. Maciej Kuciapa podobno związał się już z II-ligowym zespołem z Lublina, ale oficjalnego komunikatu w tej sprawie jeszcze nie było. Rynek krajowy i zagraniczny jest już dosyć mocno przetrzebiony, ale wciąż jeszcze można zbudować niezłą kapelę. Stal, jak wiemy, rozmawia z żużlowcami z kraju i zagranicy. Dziś jest ten dzień, aby finalizować negocjacje. O stan kompletowania drużyny zagadnęliśmy wczoraj także prezesa Łabudzkiego. – Na tę chwilę nie mam jeszcze żadnych informacji. Jutro około południa będę może więcej wiedział – odparł dosyć tajemniczo szef spółki Speedway Stali Rzeszów. Z optymizmem o przyszłości stalowskiego speedwaya mówił Władysław Biernat, dyrektor stalowskiego klubu. Jest niemal pewne, że bez pomocy środowiska, władz miasta i regionu oraz sponsorów żużel nad Wisłokiem nie wyjdzie z kolejnego ostrego zakrętu. Pamiętamy ogromne perturbacje i znaki zapytania o przyszłość stalowskiego żużla przed startem ligi 2016. Historia się powtarza. Może jednak i tym razem jakimś cudem uda się zmontować ekipę i pojechać. Nie ma zawodników, na razie nie ma trenera. Może i ta sprawa wyjaśni się dzisiaj. Janusz Ślączka nic nie mówi, ale… podpowiada. Inni nie próżnują. Krakowski Klub Żużlowy, poinformował, że udało się mu się zatrzymać najskuteczniejszego zawodnika poprzednich rozgrywek – Patricka Hougaarda. Kolejny sezon w klubie z Nowej Huty spędzi także Mateusz Szczepaniak, który w poprzednim sezonie był tu na wypożyczeniu. Nową twarzą jest natomiast Nicolai Klindt. Duńczyk ostatni rok spędził we Włókniarzu Częstochowa. W krakowskim klubie ma także występować Ernest Koza, który wraca z KSM Krosno. W siłę rośnie Lokomotiv Daugavpils, który pozyskał Nicolasa Covattiego. Argentyńczyk z włoską licencją ostatni sezon spędził w Stali Betad Leasing Rzeszów. W Lokomotywie zostają także Maksim Bogdanow i Joonas Kylmaekorpi. Do Orła Łódź dołączył Aleksandr Łoktajew, który startował w Falubazie. W łodzkim teamie pozostaje Robert Miśkowiak. Kontrakty z Orłem podpisali już wcześniej: Hans Andersen, Edward Mazur, Rohan Tungate, Rory Schlein i Michał Piosicki.

Marek Bluj, Fot.Oliver Kubus

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520