14.5 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Komisja weryfikacyjna badała sprawę kamienicy przy Mokotowskiej 63. OPIS

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Komisją Weryfikacyjną do spraw stołecznej reprywatyzacji badała dziś zwrot kamienicy przy ulicy Mokotowskiej 63. Komisja przesłuchała dawnego dyrektora stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcina Bajkę oraz byłą referentkę z ratusza Agatę Szpakowską-Ignaczak.

Członek komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta usiłował dowiedzieć się od Marcina Bajko, dlaczego w 2011 roku wydano decyzję reprywatyzacyjną. Były urzędnik odpowiadał między innymi na pytanie, czy można było ją wydać, mimo iż wniosek dekretowy złożono po terminie. „Co do zasady nie ma takiej możliwości, jeżeli termin został naruszony” – zeznał Marcin Bajko. Zaznaczył jednak, że w sprawie Mokotowskiej 63 złożono dwa wnioski dekretowe. Marcin Bajko mówił też, że nie zajmował się rozpatrywaniem konkretnych spraw. Świadek zeznał, że dopiero dwa lata temu z mediów dowiedział się, iż kamienicę przy Mokotowskiej zreprywatyzowano. Marcin Bajko był w tym czasie dyrektorem Biura Gospodarki Nieruchomościami. Były szef BGN-u mówił, że nie otrzymał w tej sprawie propozycji korupcyjnej. Przyznał też, że nie pamięta kiedy pożyczył swojemu zastępcy Jakubowi R. milion złotych.
Agata Szpakowska-Ignaczak, która była referentką sprawy, przyznała, że w 2004 roku pracowała nad wydaniem pierwszego, odmownego wniosku. Siedem lat później, opiniując wniosek pozytywnie, czuła presję ze strony swoich przełożonych. Mówiła o tym odpowiadając na pytania przewodniczącego komisji: „Wniosek od spadkobiercy został złożony do ratusza po terminie. Moim zdaniem na ówczesnym etapie postępowania decyzja ws. Mokotowskiej 63 powinna być odmowna. O wydaniu decyzji pozytywnej decydowali bardziej moi zwierzchnicy: kierownik Krzysztof R., naczelnik Gertruda J. oraz wicedyrektor Jakub R.” – wymieniała.
Po wydaniu decyzji reprywatyzacyjnej kamienica przeszła w prywatne ręce handlarzy roszczeniami. W tej sprawie postawiono już zarzuty konkretnym osobom, m. in. adwokatowi Robertowi N. czy byłemu wiceszefowi Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakubowi R. Dziś nie mamy wątpliwości że reprywatyzacja tego gruntu była elementem większej machiny w strukturach miasta – mówił szef komisji Patryk Jaki: „Widzimy tu, w jaki sposób ułamek wartości kamienicy, kosztem krzywdy ludzi i publicznych pieniędzy, przekształca się w ofertę sprzedaży trzydziestokrotnie droższą. Jeśli ktoś tłumaczy to bardzo dobrym interesem, tak jak handlarze, to ja uważam, że każdy z nas powinien sobie odpowiedzieć na to stwierdzenie” – podkreślił.
Komisja Weryfikacyjna do spraw warszawskiej reprywatyzacji nie planuje na razie przesłuchania byłego wicedyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakuba R. To właśnie Jakub R. wydał decyzję reprywatyzacyjną w 2011 roku. Na początku rozprawy z wnioskiem o jego przesłuchanie wystąpił członek komisji poseł Robert Kropiwnicki z Platformy Obywatelskiej. W głosowaniu wniosek odrzucono. O powodach takiego rozwiązania jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy mówił dziennikarzom Patryk Jaki. „Komisja od samego początku przyjęła założenie, żeby to zrobić publicznie a publicznie będzie można to zrobić dopiero gdy do sądu trafi akt oskarżenia przeciwko Jakubowi R” – tłumaczył szef komisji.
Decyzję reprywatyzacyjną w sprawie kamienicy przy Mokotowskiej 63 w 2011 roku wydał na rzecz między innymi Marzeny K. ówczesny wicedyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakub R. Wcześniej w 2004 roku, prezydent stolicy Lech Kaczyński odmówił wydania decyzji reprywatyzacyjnej między innymi ze względu na złożenie wniosku dekretowego po terminie.

IAR/wcz./vey/dyd

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520